K-beauty, czyli koreańska pielęgnacja jest coraz bardziej popularnym trendem wśród Polek. Jednak często, zamiast skupić się na podstawowych założeniach dotyczących pielęgnacji cery, wybieramy drogę na skróty - czyli po prostu produkty koreańskich marek. Chcąc osiągnąć spektakularne efekty, warto zacząć od poznania fundamentalnych zasad, praktykowanych z sukcesem przez Koreanki od zamierzchłych czasów.
Co wyróżnia koreańską pielęgnację?
Koreanki nie podchodzą do pielęgnacji skóry jako do obowiązkowego etapu wieczornej toalety, który próbują wykonać jak najszybciej, by móc więcej czasu poświęcić na odpoczynek. Oczyszczanie i nawilżanie cery stanowi dla nich rytuał składający się z wielu etapów. Sam proces nakładania kosmetyków zajmuje sporo czasu, ale również dobór odpowiednich - metodą prób i błędów - wymaga cierpliwości i determinacji. Dlatego jeśli chce się rozpocząć przygodę z K Beauty, trzeba nastawić się na czerpanie przyjemności z procesu, a nie jedynie z oczekiwanego efektu.
Etapy rytuału pielęgnacyjnego według K-beauty
- Najważniejszym krokiem do zdrowej cery jest według Koreanek dokładne oczyszczenie jej przed dalszymi etapami pielęgnacyjnymi. Płyn micelarny, mleczko do demakijażu, czy olejek - możliwości jest wiele. Warto przetestować wszystkie by dobrać metodę najlepszą dla swojej cery. Jeśli oczyszcza się skórę bez makijażu, można ten etap pominąć i przejść od razu do następnego.
- Kurz, nadmiar sebum, oraz większość produktów do demakijażu wymaga zmycia pozostałości wodą z produktem myjącym. Do tego etapu oczyszczania stosuje się żele myjące, pianki lub inne preparaty na bazie wody. Warto upewnić się czy w składzie nie ma alkoholu, który potrafi wysuszać skórę. Dla uzyskania jak najlepszego efektu czynność należy powtórzyć kilka razy.
- Po kontakcie z wodą, należy zadbać o wyrównanie pH skóry. Do tego idealnie nadają się toniki lub hydrolaty.
- Następnym etapem jest nakładanie esencji, serum lub preparatów z ampułek. Należy pamiętać by nakładać je przed kremem nawilżającym, gdyż stosowane właśnie w takiej kolejności będą mogły w pełni odżywić skórę.
- Krem pod oczy warto zacząć stosować jeszcze przed pojawieniem się pierwszych zmarszczek, wszak łatwiej zapobiegać, niż korygować. Zaleca się przechowywanie produktu w lodówce, gdyż nakładanie chłodnego kremu pomaga w szybkim tempie pozbyć się opuchnięć wokół oczu.
- Krem nawilżający niejako "domyka" kosmetyki wcześniej nałożone na skórę. Tworzy warstwę dzięki której właściwości odżywcze nie wtrącają się szybko z naskórka, pozwalając w pełni wchłonąć się korzystnym dla zdrowia skóry substancjom.
- Przy pielęgnacji na dzień należy pamiętać o kremie z filtrem. Wbrew powszechnej opinii należy stosować go nie tylko latem. Promienie słoneczne działają na skórę przez cały rok. Koreanki twierdzą, że dobry krem z filtrem jest jak najlepszy krem przeciwzmarszczkowy. Patrząc na ich cerę - ciężko się nie zgodzić!
Przy pierwszym kontakcie z koreańską pielęgnacją rytuał ten może wydawać się długi, skomplikowany i dość trudny. Jednak gdy zamiast skupiać się na oszczędzaniu czasu, zacznie czerpać się przyjemność z dbania o skórę - z przyjemnością powyższe etapy zacznie uzupełniać się dodatkowymi kosmetykami. Oleje, maski, peelingi - możliwości rozbudowywania rytuału pielęgnacyjnego jest wiele. Jednak przed rzuceniem się na głęboką wodę warto zapoznać się z podstawowymi zasadami i sprawdzić, które produkty dla naszej cery są najlepsze.